Kiedy spełniają się marzenia…

                Nie można wymarzyć sobie bardziej radosnego, słonecznego dnia jak ten, który zapisał się w historii Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 w Brzesku pod datą 26 września jako dzień świętowania 50 – lecie jej istnienia oraz oddania do użytku nowo powstałej hali sportowej. Ta niecodzienna, podwójna uroczystość stała się udziałem tłumnie zgromadzonych gości, którzy mieli okazję uczestniczyć w dziękczynnej mszy świętej w kościele parafialnym a następnie byli świadkami otwarcia budynku sportowego dokonanego poprzez symboliczne przecięcie wstęgi i odsłonięcie tablicy pamiątkowej.

Widok przestronnego, nowoczesnego wnętrza hali nie pozostawił nikogo obojętnym. Dorośli wolnym krokiem przemierzali trybuny doceniając poszczególne elementy wyposażenia i wystroju oraz z zaciekawieniem spoglądając na ćwiczące dzieci – piłkarzy, gimnastyczki, tancerzy, grupę Aikido. Reakcje uczniów były nad wyraz zgodne. Zaróżowione z emocji buzie młodszych dzieci, błyszczące oczy z niedowierzaniem    i zachwytem spoglądające na imponujące wnętrze mówiły same za siebie. Starsi, którzy mieli w pamięci godziny wychowania fizycznego spędzone na korytarzu, powitali halę       z ogromną wdzięcznością.  Okrzykom radości, westchnieniom podziwu nie było końca.

– Ta hala to spełnienie naszych marzeń! – wyznał Adrian, szóstoklasista. – Najbardziej wyczekane – wtórowali mu inni.

– Będę się miał gdzie wreszcie zmęczyć po wszystkich lekcjach! – z ulgą oświadczył Kacper.

– Teraz mamy tyle miejsca do gry w moją ukochaną piłkę nożną i prawdziwe bramki!- zachwycał się Piotr.

Podobne głosy rozbrzmiewały wśród dziewczynek – Piękna! Wspaniała! Wielka! – przekrzykiwały jedna przez drugą.

– Jest ogromna – cieszyła się Kasia – teraz już nie będziemy się gnietli, mamy dużo miejsca do biegania!     

– Odlotowa! – używając młodzieżowego języka wyraziła się Ania – Tego nie da się opisać słowami!

– To chluba naszej szkoły!- z satysfakcją stwierdziła Marysia – Miejsce, gdzie będziemy mogli realizować swoje pasje!    

                W powszechnym odczuciu panującym wśród rodziców nie było cenniejszego i bardziej pożądanego ,,prezentu”, który szkoła mogłaby otrzymać na swoje pięćdziesiąte urodziny.

– Tutaj buduje się przyszłość naszych dzieci – stwierdził tato drugo i piątoklasisty – ale też przyszłość naszego miasta    i naszego kraju. To co przekażemy młodym pokoleniom, te wartości, które im zaszczepimy – odwagę w dążeniu do celu, wytrwałość w pokonywaniu trudności, zasady gry fair – play, uczciwość, rzetelność w wywiązywaniu się                         z podejmowanych zobowiązań – zaprocentują ich postawą w życiu dorosłym.

Podczas uroczystej akademii zabrzmiało wiele słów wdzięczności skierowanych do włodarzy miasta, którzy podjęli kilka lat temu decyzję dotyczącą powstania hali sportowej, wykonawców obiektu oraz władz ministerialnych partycypujących w kosztach budowy. Wydaje się jednak, że podziękowań tych nie można wyrazić jedynie słowami. Najlepszą ich formą będzie świadomość, że hala tętni życiem wykorzystywana podczas lekcji wychowania fizycznego i zajęć pozalekcyjnych przez 600 – osobową społeczność uczniów, że służy rozwijaniu nie tylko tężyzny fizycznej, kondycji, zdrowia dzieci, ale ich niezłomności, pasji oraz hartu ducha. 

Agata Kawalerczyk